Nasze przyzwyczajenia i utarte schematy każą nam sadzić iż wędlina o nazwie Salceson jako wędlina podrobowa, nie zalicza się do grona wędlin wysokogatunkowych. I tu muszę wszystkich zaskoczyć bo ten schemat jest wielkim błędem. Rzeczywiście w naszym kraju salceson nie jest darzony wysoką estymą lecz w innych krajach jest zupełnie odwrotnie. W bliskiej nam kulturowo jako kraj europejski Norwegii, salceson w słoiku, znany jako biały, jest uważany wręcz za danie narodowe. Często jest wykonywany w domach jako specjał kuchni domowej i bez problemu znajdziemy w sieci przepis na ten Norweski przysmak. Podobnie jest w południowej części Włoch. Tam Salceson i jego wykonanie jest traktowane bardzo poważnie i w wielu restauracjach można go spotkać w karcie dań jako przystawkę do dania głównego. Ciekawa propozycję na salceson maja także mongołowie dla których salceson także jest przysmakiem którym częstuje się najznamienitszych gości. Jak widać trochę pogardliwe określenie salcesonu jako „Szlachetną wędlinę” w Polsce, jest prawdą objawiona w innych krajach i nikt temu z całą pewnością nie będzie przeczył. Nasza propozycja „salcesonu w słoiku „ jest bardzo atrakcyjna. Sposób przygotowania jak i sam smak, wyróżnia go jako wyrób o naprawdę tradycyjnym charakterze. Doskonały do kanapek jak i w postaci Tulczenki ( przepis ze Słowacji i Czech) który znajdziecie na naszej stronie http://www.szubryt.pl/przepisy/kanapki-i-przystawki/tulczenka .